Ach.... cóż to był za dzień.... Pełen emocji i wspaniałych wrażeń. Najpierw Skrzaciki miały bliskie spotkania z Dinozaurami, a nawet prowadziły z nimi żarliwe rozmowy (w języku Dinozaurów rzecz jasna😉). Później spacer w Krainie Mitologii i degustacja prowiantu (po takiej podróży zwykła bułeczka smakowała niczym największy rarytas😁). Po posiłku dzieciaczki udały się w pasjonujący rejs wśród mitologicznych postaci. A po edukacyjnej części wyprawy, przyszedł czas na to, co SKRZATY lubią najbardziej.....ZABAWY I SWAWOLE❤️🙂
Park linowy dla naszej radosnej gromadki to przysłowiowa bułka z masłem 🤭Pokonany🤭2:0dla Skrzatów 💪Następnie relaks na karuzelach.... chociaż 🤔... tam również było aktywnie... kilka pożarów ugasiły nasze dzielne maluszki. A na koniec moc przeżyć w Parku Owadów i....powrót do domu... Dzieciaczki dały radę, jesteśmy dumne🙂